Archiwum: 26 stycznia 2019

Prudnik mijałem nieraz, zdążając pociągiem do Nysy (i odwrotnie) lecz nigdy w to miasteczko się specjalnie nie zagłębiałem. Z okien pociągu nie zachęcało do wysiadki, może dlatego, że prudnicki dworzec jest oddalony dość znacznie od historycznej starówki. Tamtego dnia trafiłem tu nieco przypadkowo, nie mając za bardzo pomysłu co ze sobą zrobić, po uprzednim zakończeniu […]

Czytaj dalej