O tym, że jestem miłośnikiem kolei wszelakiej, nie trzeba niektórych przekonywać. O tym świadczy chociażby praktykowana przeze mnie dokumentacyjna fotografia kolei. Kolei, która bywa nad wyraz fotogeniczna. I to często najciemniejsze zaułki polskiej sieci kolejowej. Dziś kolej w Trzebieży. Czasem pojawiam się na różnych, wyjazdowych imprezach kolejowych ze starym, historycznym taborem. Z braku czasu wybieram […]

Czytaj dalej