Archiwum: 18 października 2019

Pewnego razu wracałem autostopem z Sandomierza. O ile jedzie się dalej, przez Kielecczyznę, siłą rzeczy trzeba przejechać przez powiatowy Opatów, który leży na skrzyżowaniu szos Kielce-Lublin i Warszawa-Rzeszów. Rozmówca z którym jechałem stwierdził, że Opatów jest nijaki – trochę miasto, trochę wioska. Nic więcej nie trzeba było mówić – musiałem to sprawdzić. Zatem czego oczekiwałem? […]

Czytaj dalej