Jezioro Czorsztyńskie na historycznym pograniczu Podhala i Spiszu to jedna z bardziej charakterystycznych atrakcji turystycznych Małopolski. Tutaj masowa turystyka połączona jest z bogatą historią i pięknymi krajobrazami. Jeden dzień to może być za mało na poznanie najważniejszych punktów okolicy. Tego dnia odbyłem małą wycieczkę wokół Jeziora Czorsztyńskiego.
Geografia okolicy
Z punktu widzenia regionalizacji fizycznogeograficznej jezioro leży na styku Gorców (północ), Pienin (Środkowe [Właściwe] na wschód i Spiskie na południe) oraz Obniżenia Orawsko-Podhalańskiego. Administracyjnie cały czas znajduję się na terenie powiatu nowotarskiego.
Jezioro Czorsztyńskie, jak większość w Małopolsce, jest akwenem sztucznym, wybudowanym przez człowieka. Od wieków tędy wiła się malownicza dolina Dunajca, który kilkanaście kilometrów w dół biegu – w Pieninach – ma swój przełom. Jezioro prócz swych walorów rekreacyjnych, pełni ważną funkcję retencji nadmiaru wody oraz produkcji energii elektrycznej. Planowane od przedwojnia, wybudowano w latach 1969-1997. W tym celu zatamowano bieg rzeki, przegradzając dolinę pomiędzy wspomnianymi Pieninami Środkowymi i Spiskimi, w rejonie niedzickiego zamku.
Zabytki wokół Jeziora Czorsztyńskiego
Tak się składa, że wspomniany odcinek Dunajca w średniowieczu stanowił granicę pomiędzy Królestwami Polskim i Węgierskim. W bezpośredniej okolicy po sąsiedzku funkcjonowały dwa zamki warowne, które możemy dziś zwiedzać. To odresturowany zamek w Niedzicy oraz ruiny na drugim brzegu – w Czorsztynie.
Nietypową atrakcją okolicy jest położona na północnym brzegu rekreacyjna osada Kluszkowce. Stanowi swego rodzaju rezerwat architektoniczny. Większość zabudowy stanowią drewniane chałupy, zabudowania gospodarcze i pensjonaty dla turystów z XIX i XX w., które przeniesiono jako zabytki ze wsi uprzednio wyburzonych pod budowę jeziora.
Na wschodnim skraju akwenu znajduje się malownicza wieś Frydman, która jest jedną z nielicznych w Polsce, zarządzanych przez wieki przez arystokrację węgierską. Do dziś we wsi zachował się stary kościół czy XVI-wieczny kasztel (dwór obronny). Prawdziwą ciekawostką wsi są pozostałości podziemnych lodowni dla przechowywania sprowadzanych niegdyś do Królestwa Polskiego węgierskich win. Więcej pisałem o miejscowości tutaj.
W pobliżu Frydmana jest kolejny ważny punkt na mapach turystycznych. To kościół drewniany w Dębnie. Jako jeden z kilkunastu tego typu obiektów w Polsce, wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Kościół wybudowano przed 1500 rokiem i jako taki zachował do dziś oryginalny wygląd. W środku można podziwiać zabytki sakralne zarówno z późniejszego okresu jak i pochodzące z poprzedniej świątyni (np. drewniany krucyfiks z ok. 1380 r.). Z godnych odnotowania zabytków w okolicy to także drewniane, XV-wieczne kościoły w niedalekim Grywałdzie czy Harklowej.
Wokół Jeziora Czorsztyńskiego – zdjęcia
Dzisiejszy zestaw to luźny zbiór zdjęć. Nie opisuję tutaj wnętrz zamku w Niedzicy, wsi Frydman ani kościoła w Dębnie, gdyż zaplanowałem je na inne artykuły na stronie.
(kliknij by powiększyć zdjęcie)

Zamki w Niedzicy oraz Czorsztynie (w tle) widziane z zapory.

W sezonie na jeziorze roi się od jednostek pływających. Wówczas także kursuje wahadłowo pomiędzy zamkami statek turystyczny.

Zapora i elektrownia wodna w Niedzicy widziana z tutejszego zamku. Góry w tle to już Słowacja. Za zbiornikiem rzeka skręca w lewo i biegnie przez kilka kilometrów wzdłuż granicy kraju.

Zamek Czorsztyn widziany od strony Kluszkowców.

A tu zamek w Niedzicy.

Podjechałem na chwilę do ruin XIV-wiecznego zamku w Czorsztynie.

Niedzica wraz z zamkiem widziane z tarasu widokowego zamku w Czorsztynie. Po prawej w tle Tatry.


Widok z zamku Czorsztyn w kierunku tzw. Pienin Spiskich. Na zdjęciu załapał się tramwaj wodny, który w sezonie letnim kursuje pomiędzy oboma zamkami.

I tu przy przystani obok ruin. A na brzegu niebagatelna kolejka turystów.

Widok na wieś Kluszkowce.

Teraz patrzę z okolicy Czorsztyna w kierunku Tatr.

Widok na wieś w kierunku Gorc. W tle szczyt Lubań (1211 m.n.p.m.), wraz z wieżą widokową.

Wchodzę do Osady Czorsztyn, bo tak nazywa się żywy skansen architektoniczny o którym wspomniałem wcześniej. Składa się na niego 30 zabytkowych obiektów mieszkalnych i gospodarczych, przeniesionych w PRL przez zalaniem starych wsi przez zbiornik. Niektóre obiekty do dziś są opustoszałe a inne spełniają funkcje turystyczne.



Ciekawostką wśród zabudowy gospodarczej są kamienne piwniczki z nadbudowaną częścią z drewna.



Chyba najbardziej znakomitym zabytkiem drewnianej architektury świeckiej jest tu dawna willa Drohojowskich z 1847 roku, wydatnie rozbudowana w 1930 roku przez Szperlinga w okazały hotel z restauracją. Budynek stał pierwotnie w zalanej części Czorsztyna. Do dziś są tu pokoje gościnne.

Dawna willa Galoty, dziś także pokoje gościnne.

Widok na wieś Maniowy. Jej współczesny wygląd pełen klockowych domów czy późno modernistycznego kościoła zdradza nam jej genezę. To budowana w latach 70.-90. wieś dla przesiedleńców z zalanych gospodarstw.

Widok na wieś Frydman, w tle Gorce.

Ostatni rzut oka na ruiny zamku w Czorsztynie, wraz ze szczytem Lubań w tle, późnym popołudniem.
Czy znacie jeszcze takie miejsca gdzie dwa zamki znajdują się tak blisko siebie? Zapraszam tutaj:
Dodaj komentarz