Archiwum: październik 2019

Malbork zna każdy. Instynktownie jest kojarzony z największym na świecie (ponoć) gotyckim zamkiem. Zamkiem, który niegdyś był główną siedzibą Wielkiego Zakonu Krzyżackiego i stolicą państwa krzyżackiego (lata 1309-1457). Jednak jest to pół prawdą, że życie kwitło tylko w obrębie potężnego zespołu warownego. Przecież tuż obok w XIII wieku poczęło wyrastać najprawdziwsze miasto, choć nigdy nie […]

Czytaj dalej

Z racji, że mieszkam na Górnym Śląsku, naturalnym dla mnie odruchem zawsze była fotografia industrialna. Na początku była to chęć dokumentacji ciężkiego przemysłu, tak charakterystycznego dla tego regionu, który wykarmił tysiące rodzin, na przestrzeni pokoleń – w tym moją. Z czasem zacząłem patrzeć na tą otaczającą mnie rzeczywistość, bardziej kreatywnie. Może w jakimś nietypowym oświetleniu […]

Czytaj dalej

Pewnego razu wracałem autostopem z Sandomierza. O ile jedzie się dalej, przez Kielecczyznę, siłą rzeczy trzeba przejechać przez powiatowy Opatów, który leży na skrzyżowaniu szos Kielce-Lublin i Warszawa-Rzeszów. Rozmówca z którym jechałem stwierdził, że Opatów jest nijaki – trochę miasto, trochę wioska. Nic więcej nie trzeba było mówić – musiałem to sprawdzić. Zatem czego oczekiwałem? […]

Czytaj dalej

To był chłodny, wczesnowiosenny dzień. Wokół mnie ponury krajobraz niewysokich, sudeckich pasm górskich. Całość upstrzona poniemieckimi wioskami oraz pojedynczymi gospodarstwami w tle. Na szczęście nie w takiej ilości, jakie znam z Małopolski. Sudety do dziś stanowią dla mnie synonim zacisznej krainy, w przeciwieństwie do Pogórza Karpackiego, gdzie budownictwo kwitnie wszędzie. Tak czy owak, sporo w […]

Czytaj dalej

Dziś Głuchołazy to senne miasto, podupadłe poniemieckie zdrojowisko, usytuowane u podnóża Gór Opawskich. Województwo Opolskie, tuż za rogiem granica z Czechami. 14 tys. mieszkańców. Mimo niewątpliwych walorów turystycznych tutejszej okolicy oraz względnej bliskości powiatowej Nysy, niełatwo się tu dostać, jeśli nie jesteśmy zmotoryzowani. Jeździ wprawdzie PKS oraz prywatny przewoźnik. Natomiast kolej w Głuchołazach do dziś […]

Czytaj dalej